8 listopada, 2024
Bus

Kilka lat temu PKS Kalisz, działając na szkodę pasażerów, zamiast rozwijać i unowocześniać flotę, postanowił zlikwidować większość połączeń komunikacyjnych w powiecie pleszewskim, a ostatecznie i prawie wszystkich innych połączeń, które obsługiwał. Niegospodarność i brak jakiejkolwiek chęci do restrukturyzacji doprowadziły do spustoszenia w lokalnej siatce połączeń autobusowych. Stanowiło to ogromny problem dla gmin powiatu, a wśród nich dla wsi Tomice.

Na początku lat dwutysięcznych oprócz częstych połączeń z Pleszewem, z Tomic odjeżdżały autobusy do Pyzdr, Wrześni, Poznania oraz Kalisza. Z biegiem lat liczba połączeń spadła drastycznie i jedynym kierunkiem pozostawał Pleszew. Problem polegał na tym, że godzinowa siatka odjazdów po roku 2010 coraz bardziej odbiegała od godzin otwarcia zakładów pracy i szkół średnich, co osobiście dla PKS-u z Kalisza nie miało żadnego znaczenia. Tym sposobem zapewne próbowano zniechęcić pasażerów do korzystania z komunikacji, a następnie usprawiedliwiano likwidację połączeń, aż do całkowitego ustania kursów. Na szczęście gminy powiatu stanęły na wysokości zadania i obecnie kursują autobusy linii prywatnych.

Do Pleszewa

Z Tomic do Pleszewa można dojechać bezpośrednio dwoma trasami Pleszewskich Linii Autobusowych ”GAEDIG-REISEN”: 28B (Pleszew – Chocz – Czołnochów) oraz R28F (Pleszew-Czermin-Gizałki-Nowa Wieś). Trasy różnią się od tych tworzonych przez PKS i swój bieg kończą pod szpitalem powiatowym, co daje nieco lepszą komunikację nie tylko ze szkołami, ale i z resztą miasta. Należy pamiętać, że również trasą 28C można dojechać do granic wsi, wysiadając na przystanku w Leszczycy. Generalnie ilość połączeń można określić na zadowalające minimum, ale uczciwie należy stwierdzić, że rozkłady jazdy są mało czytelne i dziwi fakt, że cześć kursów omija centrum Tomic, które są zdecydowanie jedną z większych miejscowości na trasie. Moim zdaniem duży błąd. Nie ma także żadnego połączenia z osadą Tomice-Młynik, która posiada dojazd asfaltowy do drogi wojewódzkiej nr 442 z ulicy Akacjowej w Tomicach. Edycji wymaga sama strona Pleszewskich Linii Autobusowych, która jest mało czytelna i nie udostępnia nawet adresu e-mail do kontaktu z przewoźnikiem, co przy bardzo nieładnie zrobionym rozkładzie może być potrzebne. Wystarczyłoby stworzyć prostą wyszukiwarkę po nazwie miejscowości, które wyświetlałaby numery linii i godziny przyjazdów i odjazdów z danej lokalizacji. 10 lat temu mógłbym uważać, że to zbyt wiele, ale obecnie to minimalny standard.

Do Jarocina

Sytuacja z połączeniami do Jarocina zawsze była zła. Autobusy w tym kierunku do szkół w Tarcach i Jarocinie odjeżdżały jedynie z Gizałek. Ktoś mógłby rzec, że przecież można było się przesiadać na ulicy kolejowej w Gizałkach, ale nic bardziej mylnego. Godziny kursów nie były ze sobą powiązane i autobusy z Królikowa w gminie Grodziec oraz te z Tomic do Pleszewa przez całe lata odjeżdżały chwilę przed autobusami do Jarocina. Tłumaczono to między innymi tym, że nie ma chętnych, którzy wybiorą szkoły z powiatu jarocińskiego, ale jak miały je wybierać, nie mając możliwości do nich dojechać? A pracownicy? W świadomości dawnych włodarzy po likwidacji kolejki wąskotorowej na początku lat 90. ludzie przestali pracować w Witaszycach, Kotlinie czy Jarocinie. Generalnie temat kolejki to również ciekawa historia.

Przyszłość, trasa nr 442 i PPL

Obecnie sytuacja wygląda o wiele lepiej. W 2023 można dojechać autobusem z Tomic/Leszczycy do Jarocina. Prywatne kursy świadczy firma „Eugeniusz Grzelak”. Trasa D (Jarocin – Tarce – Lubinia Mała – Gizałki – Czołnochów) daje taką możliwość, ale sam rozkład również nie należy do czytelnych i wynika z niego, że większość połączeń kończy lub zaczyna swój bieg w Gizałkach zamiast pętli Gizałki-Gizałki SKR- Leszczyca (zaraz obok szkoły w Tomicach) – Tomice – Szymanowice (ul. Wodną) – Czołnochów – Nowa Wieś. Kursy na trasie Ruda Wieczyńska – Wronów – Kolonia Obory – Świerczyna – Wierzchy, powinien być obsługiwany przez inną linię. Trzeba też uczciwie zauważyć, że na mapie połączeń w ogóle nie ma Białobłot.

Obecne działania Unii Europejskiej wobec samochodów spalinowych, czyli de facto ich eksterminacja budzi coraz większe obawy o komunikację autobusową nie tylko w naszym regionie. Działania te podejmowane w pośpiechu i bez pomysłu mogą doprowadzić miliony Polaków do paraliżu komunikacyjnego na niespotykaną dotąd skalę. Dochodzą do tego dziury komunikacyjne, które już teraz utrudniają życie niezmotoryzowanym mieszkańcom.

Jednym z takich utrudnień jest wycofany wiele lat temu autobus relacji Kalisz – Września – Poznań. Autobus ten zatrzymywał się między innymi w Choczu, Rudzie Wieczyńskiej, Gizałkach, Tomicach czy Pyzdrach. Jego ślad wyznaczała bardzo ruchliwa droga wojewódzka numer 442. Obecnie w tym kierunku nie żadnego połączenia, ale są duże potrzeby. Po pierwsze droga ta jest położona w dużej odległości od dróg krajowych nr 11 i 12 na zachodzie wraz z linią kolejową przebiegającą przez Pleszew i Jarocin oraz drogi krajowej nr 25 na wschodzie. Po drugie droga ta łączy miasta Kalisz i Września wraz z przyszłym węzłem drogi ekspresowej S25 i obecnym węzłem autostrady A2. Po trzecie będzie łączyć bezpośrednio dwie szprychy linii szybkiej kolei (9 i 10) do Centralnego Portu Lotniczego i Warszawy. Po czwarte we Wrześni istnieje wielomiliardowa inwestycja w postaci zakładów produkcyjnych Volkswagen oraz firm wielu podwykonawców, gdzie pracują setki osób z gmin na trasie wojewódzkiej 442. Taka trasa, licząc od PKP Kalisz do PKP Września z przystankiem w Białężycach obok Volkswagena liczyłaby 89 kilometrów i łączyłaby około 150 tysięcy mieszkańców. Mogłaby być obsługiwana przez autobusy niskoemisyjne zasilane wodorem, a nawet elektryczne, których zasięg wynosi do 540 kilometrów.

Coraz większy podziw budzi działalność miasta i gminy Pleszew, która od 2024 roku w tych dwóch gminach i miastach organizuje przewóz osób po swojemu na aż 18 liniach autobusowych. Obecnie linie PPL nie kursują do gmin Chocz, Czermin i Gizałki, ale może w przyszłości takie połączenia będą miały sens i ułatwią transport zbiorowy okolicznych mieszkańców. Jest to inicjatywa ważna i mniej narażona na zawirowania cenowe niż w pełni prywatne przewozy.

Podsumowanie

Obecna sytuacja komunikacyjna w miejscowości Tomice i okolicznych gminach jest wynikiem decyzji PKS Kalisz o likwidacji wielu istotnych połączeń autobusowych. Niegospodarność i brak inwestycji w rozwój floty spowodowały znaczne trudności dla mieszkańców, szczególnie utrudniając dojazd do pracy, szkół i innych ważnych miejsc.

Dzięki zaangażowaniu gmin powiatu pojawiły się prywatne linie autobusowe, które choć stanowią pewne ułatwienie, wciąż wymagają poprawy, zwłaszcza jeśli chodzi o czytelność rozkładów jazdy. Istniejące trasy do Pleszewa i Jarocina przynoszą pewną ulgę, jednak ich ograniczenia w zakresie tras i godzin kursów nadal sprawiają, że nie wszystkie potrzeby mieszkańców są zaspokojone.

Niezwykle ważnym krokiem naprzód byłoby także ponowne wprowadzenie połączeń w kierunku drogi wojewódzkiej nr 442, łączącej Kalisz i Wrześnię. Ta strategiczna trasa, będąca ważnym elementem komunikacyjnym, zyskałaby na znaczeniu, biorąc pod uwagę rozwój przemysłowy, nowe inwestycje oraz plany infrastrukturalne w regionie.

Zaniepokojenie budzi obecna polityka Unii Europejskiej wobec samochodów spalinowych, co może dodatkowo wpłynąć na przyszłość komunikacji autobusowej. Dlatego też konieczne jest podejmowanie mądrych decyzji i inwestycji w nowoczesne, ekologiczne środki transportu, aby utrzymać i tworzyć nowe połączenia komunikacyjne, nie tylko dla lokalnej społeczności, ale również z myślą o przyszłości regionu.

Rozkłady jazdy

Do Pleszewa:

źródło: pla-pleszew.pl
źródło: pla-pleszew.pl
źródło: pla-pleszew.pl

 

 

Do Jarocina:

źródło: http://eugeniuszgrzelak.eu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *